Doradzamy czytelnikom MamaDu.pl!
10 sierpnia 2015Planowanie ciąży po poronieniu
24 sierpnia 2015Dziecko w okularach to coraz częstszy widok, którego winowajcami są komputery, tablety, telewizja i gry. Jak rozpoznać, że maluch ma problemy ze wzrokiem? Co zrobić, gdy nie chce nosić okularów?
Wada wzroku u dziecka musi być zdiagnozowana i leczona. Zlekceważenie takiego problemu może doprowadzić do zeza oraz innych problemów ze wzrokiem, które w późniejszym okresie są trudne do wyleczenia. Najmłodsze dzieci nie powiedzą, że mają problem ze wzrokiem, ponieważ po prostu tego nie wiedzą. Rolą rodziców jest czujne obserwowanie zachowań pociechy. Liczy się czas – im szybciej odwiedzimy okulistę, tym lepiej dziecka.
Sześć sygnałów, że dziecko może mieć problemy ze wzrokiem:
- nachylanie się podczas rysowania/pisania,
- wkładanie palców do oczu, częste przecieranie (szczególnie wśród dzieci niemówiących),
- bliskie podchodzenie do telewizora podczas oglądania bajek,
- niechęć do rysowania/kolorowania/pisania,
- brak wodzenia wzrokiem np. za zabawką,
- odpychanie ręki podczas zasłonięcia któregoś z oczu.
Wyczekiwany moment
Przygotowanie do noszenia okularów trzeba rozpocząć jeszcze przed wizytą u okulisty. Dużą rolę odgrywają rodzice – jeśli się domyślają, że okulary będą potrzebne (dostrzegają alarmujące sygnały lub sami je nosili w dzieciństwie), powinni wcześniej przeczytać/obejrzeć bajkę, której bohater nosi okulary. Dla dziecka, które jest przygotowane wizyta u optyka jest dużym przeżyciem. Z utęsknieniem czeka na moment, gdy będzie mogło wybrać i założyć okulary, przez co „stanie się” bohaterem z książki lub bajki.
Być jak Harry Potter
Do wyboru oprawek zawsze warto zaangażować dziecko. Taki maluch czuje się ważny i potrzebny. Rolą optyka i rodziców jest pogodzenie jego oczekiwań z praktycznym aspektem – oprawki nie mogą być ciężkie, za małe (co zwykle objawia się uwieraniem w skroniach lub za uszami), ani za duże (spadają z nosa). Podczas przymiarek warto powtarzać pochwały: „Wyglądasz ślicznie”, a także porównujące dziecko do bohaterów bajek i książek „Wyglądasz jak Harry Potter”.
Okulary są trendy
Niechęć do okularów nie jest dużym problemem wśród dzieci. Zachęcający jest duży wybór oprawek, które można znaleźć w bogatych wzorach i kolorach. Są wygodne, lekkie, giętkie, rozkładają się nawet na 180 stopni. Zdarza się nawet, że ze względu na modę, dzieci niepotrzebujące okularów przychodzą po „zerówki” – mówią: „Koleżanka nosi okulary, więc i ja chcę”. To bardzo pozytywny trend – takie szkła mają autorefleks, który chroni oczy przed odblaskami światła pochodzącymi na przykład z komputera.
Nowy, wyraźny świat
Zawsze łatwiej jest dziećmi, których rodzice noszą okulary oraz z najmłodszymi pacjentami, u których zdiagnozowana jest wada wzroku – takie dzieci szybko się przyzwyczajają i „doceniają” zmianę. Najlepszym dowodem jest popularny w internecie filmik z dzieckiem któremu założono okulary.
https://www.youtube.com/watch?v=84-Cuc-Tz2o&spfreload=10
Widok rodziców sprawił, że na jego twarzy pojawił się uśmiech. Od tego momentu nic mu „nie przeszkadza”, łatwiej mu wykonywać wszelkie czynności. Radość nie dziwi, co więcej, gdy zabierzemy mu okulary może się zdenerwować.